Aromat pysznych pralinek pełnych karmelu, czekolady i wanilii
Nowy zapach 2018
Taki jest Wosk zapachowy CARNIVAL PRALINES Goose Creek Candle
Woski zapachowe Goose Creek Candle wykonane są z najwyższej jakości wosku, nasyconego bardzo dużą ilością olejków zapachowych. Każdy wosk podzielony jest na 6 kawałków i zamknięty w wygodnym, ułatwiającym przechowywanie pojemniczku. Z uwagi na wyjątkowo wysoką moc zapachu zalecamy jednorazowo umieszczać w kominku zapachowym pół kostki wosku.
waga 59g
czas palenia 50 - 80 godzin
Koszty dostawy
Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności
Kraj wysyłki:
Opinie o produkcie (11)
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Klaudia Brzeszkiewicz
19 października 2018
Nareszcie zapach, w którym wyraźnie wyczuwam orzechy
Aleksandra
20 października 2018
bardzo wyraźnie czuję karmel z wanilią i orzechami. Uwaga, to istny killer! :P Nie moja kategoria zapachowa (jedzeniówka), ale całość jest udana! :D Słodki, ale nie za słodki :)
Aleksandra Wójcicka
25 października 2018
Prawdziwy killer, nie daliśmy rady w domu, niepotrzebnie wrzuciłam całą kostkę. Niestety dla mnie zbyt mdlący i ciężki, moc powala. Dla wielbicieli dużej ilości słodyczy. Etykieta urocza.
RMIGALDA
1 listopada 2018
Jest karmel są orzechy i czekolada dla mnie pachnie to Toffifee
Kania C.
14 listopada 2018
Morderczy karmel. Zapach bardzo intensywny i prawie, że migrenogenny. Klimaty YC Spiced White Cacao. Czuję w nim jeszcze jakąś śmietankową nutę ale to karmel tu rządzi.
Zuzanna Barlog
23 stycznia 2019
Bardzo mocny zapach, radze wrzucac do kominka polowe kosteczki- slodki zabojca :)
Alien (P D)
24 października 2019
Mocno orzechowy, ciezki, intensywny. Nie jest typowym slodziakiem. Ma w sobie rzeczy, ktore go wyrozniaja w morzu jedzeniowych zapachow. Niestety nie czuje toffifee, choc moze i dobrze, bo wiecej slodyczy by mdlilo. Dla mnie prazone orzechy dominuja. Pasuje do karnawalu, bo przypomina mi te stoiska gdzie smazy sie rozne rzeczy na oleju. Czuc lekka goryczke po przypaleniu orzechow a zarazem slodycz. Z poczatku mi sie nie podobal, szczegolnie na sucho. To jeden z tych zapachow, z ktorymi musialam sie oswoic i zrozumiec, by go polubic. Ale polubic sie udalo! Nie jest to moze milosc na zaboj. Wanilia jest wytrawna, gesta, sol i karmel czuc rowniez. Moj nos nie wychwytuje pralinek i czekolady, pewnie utonely w orzechowym szalenstwie - choc na pewno jest slodko. Czuc tez jakby ktos zaprawil to gesta slodka smietana do kawy. Kompozycja dosc ciekawa. Polubilismy sie po paru godzinach palenia. Pokoj jest wypelniony zapachem po brzegi mimo uchylonych okien i przeciagu. W sumie to wspaniale, bo moge wietrzyc bez obawy, ze marnuje wosk i gdzies ucieknie zapaszek.
Arachness
23 stycznia 2020
Słodziutkie praliny z wyczuwalnym zapachem orzechów. Niestety na dłuższą metę może męczyć swoją słodkością. Killer.
KJ
9 lutego 2020
Bardzo dobrze wyczuwalny zapach, lekko ciężki, słodko - orzechowy, czuć też podbicie wanilii.
Martyna
16 kwietnia 2020
Jak się cieszę, że miałam tylko kostkę wosku, bo zapach mnie zabił swoją intensywnością.. Karmel i orzechy, właśnie te nuty czułam w tej kompozycji najbardziej :)
Adrianna
30 sierpnia 2021
Nie dałam rady, pokonał mnie :( Generalnie bardzo lubię ''jedzeniowe'' klimaty, gourmandy, killery, ale Carnival Pralines i ja to złe połączenie. Wrzuciłam raptem pół kostki i wytrzymałam kwadrans, po czym musiałam gasić kominek w panice.
Wyczuwam tu głównie orzechy z mocno przypalonym karmelem - wanilii tutaj brak, pralinek również nie uświadczyłam.
Zapach w moim odczuciu jest wiercący w nosie, mdlący i męczący, pierwszy raz rozbolała mnie głowa z powodu wosku - wielka szkoda, że się nie polubiliśmy :(
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Klaudia Brzeszkiewicz
Nareszcie zapach, w którym wyraźnie wyczuwam orzechy
Aleksandra
bardzo wyraźnie czuję karmel z wanilią i orzechami. Uwaga, to istny killer! :P Nie moja kategoria zapachowa (jedzeniówka), ale całość jest udana! :D Słodki, ale nie za słodki :)
Aleksandra Wójcicka
Prawdziwy killer, nie daliśmy rady w domu, niepotrzebnie wrzuciłam całą kostkę. Niestety dla mnie zbyt mdlący i ciężki, moc powala. Dla wielbicieli dużej ilości słodyczy. Etykieta urocza.
RMIGALDA
Jest karmel są orzechy i czekolada dla mnie pachnie to Toffifee
Kania C.
Morderczy karmel. Zapach bardzo intensywny i prawie, że migrenogenny. Klimaty YC Spiced White Cacao. Czuję w nim jeszcze jakąś śmietankową nutę ale to karmel tu rządzi.
Zuzanna Barlog
Bardzo mocny zapach, radze wrzucac do kominka polowe kosteczki- slodki zabojca :)
Alien (P D)
Mocno orzechowy, ciezki, intensywny. Nie jest typowym slodziakiem. Ma w sobie rzeczy, ktore go wyrozniaja w morzu jedzeniowych zapachow. Niestety nie czuje toffifee, choc moze i dobrze, bo wiecej slodyczy by mdlilo. Dla mnie prazone orzechy dominuja. Pasuje do karnawalu, bo przypomina mi te stoiska gdzie smazy sie rozne rzeczy na oleju. Czuc lekka goryczke po przypaleniu orzechow a zarazem slodycz. Z poczatku mi sie nie podobal, szczegolnie na sucho. To jeden z tych zapachow, z ktorymi musialam sie oswoic i zrozumiec, by go polubic. Ale polubic sie udalo! Nie jest to moze milosc na zaboj. Wanilia jest wytrawna, gesta, sol i karmel czuc rowniez. Moj nos nie wychwytuje pralinek i czekolady, pewnie utonely w orzechowym szalenstwie - choc na pewno jest slodko. Czuc tez jakby ktos zaprawil to gesta slodka smietana do kawy. Kompozycja dosc ciekawa. Polubilismy sie po paru godzinach palenia. Pokoj jest wypelniony zapachem po brzegi mimo uchylonych okien i przeciagu. W sumie to wspaniale, bo moge wietrzyc bez obawy, ze marnuje wosk i gdzies ucieknie zapaszek.
Arachness
Słodziutkie praliny z wyczuwalnym zapachem orzechów. Niestety na dłuższą metę może męczyć swoją słodkością. Killer.
KJ
Bardzo dobrze wyczuwalny zapach, lekko ciężki, słodko - orzechowy, czuć też podbicie wanilii.
Martyna
Jak się cieszę, że miałam tylko kostkę wosku, bo zapach mnie zabił swoją intensywnością.. Karmel i orzechy, właśnie te nuty czułam w tej kompozycji najbardziej :)
Adrianna
Nie dałam rady, pokonał mnie :( Generalnie bardzo lubię ''jedzeniowe'' klimaty, gourmandy, killery, ale Carnival Pralines i ja to złe połączenie. Wrzuciłam raptem pół kostki i wytrzymałam kwadrans, po czym musiałam gasić kominek w panice. Wyczuwam tu głównie orzechy z mocno przypalonym karmelem - wanilii tutaj brak, pralinek również nie uświadczyłam. Zapach w moim odczuciu jest wiercący w nosie, mdlący i męczący, pierwszy raz rozbolała mnie głowa z powodu wosku - wielka szkoda, że się nie polubiliśmy :(