Taki jest Wosk zapachowy MAPLE BUTTER Goose Creek Candle
Woski zapachowe Goose Creek Candle wykonane są z najwyższej jakości wosku sojowego, nasyconego bardzo dużą iloscią olejków zapachowych. Każdy wosk podzielony jest na 6 kawałków i zamknięty w wygodnym, ułatwiającym przechowywanie pojemniczku. Z uwagi na wyjątkowo wysoką moc zapachu zalecamy jednorazowo umieszczać w kominku zapachowym pół kostki wosku.
Wosk sojowy jest bardzo plastyczny aby ułatwić jego usunięcie z kominka po skończonym użytkowaniu, proponujemy wytrzeć roztopiony wosk ręcznikiem papierowym (ostrożnie ze wzgledu na temperaturę wosku), lub zaczekać na zestalenie wosku, lekko podgrzać miseczkę za pomocą tealighta i wysunąć wosk, lub używać do palenia silikonowych foremek.
waga 59g
czas palenia 50 - 80 godzin
Koszty dostawy
Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności
Kraj wysyłki:
Opinie o produkcie (5)
Rmigalda
13 listopada 2017
Wachalam ten wosk u znajomej jest niesamowicie słodki w małym pomieszczeniu był wręcz gryzacy.
Zuzanna Barlog
23 stycznia 2019
Slodki killer :) Pahcnie troszke jak nalesniki z syropem klonowym
Alicja
30 stycznia 2020
Dziwny zapach. Od lat nie wąchałam syropu klonowego, ale z tego, co pamiętam, był słodki i tak jakby przypalony, lekko karmelowy. Tutaj na sucho czuć nieprzyjemną, sztuczną woń, zaś w paleniu - co bardzo mnie zdziwiło - rosół, rozcieńczoną przyprawę Maggi. Wanilii i ciasteczek trudno się tutaj doszukać. Coś tam słodkawego czuć, ale niewiele. Na dodatek wosk jest jakby zepsuty. Bardzo tłusty (lecz nie tak przyjemnie plastelinowy jak niektóre woski GC - po prostu zostawia ciemne plamy tłuszczu na skórze i opakowaniu), brudzący, no i ten zapach... Wieczko z opakowania bardzo łatwo odchodzi, właściwie samo odskakuje, więc może po prostu leżało rozszczelnione i stąd takie problemy zarówno z nośnikiem zapachu, jak i samym zapachem? Trudno powiedzieć.
To już drugi (po Coffee Roast) nieudany zakup z GC i oby już ostatni. Na szczęście wiele innych cudownych zapachów z tej firmy trochę osładza nieliczne porażki i nadal pozostaje ona moją ulubioną.
szy
20 marca 2020
Podbijam opinie Alicji 1:1 (rowniez co do Coffee Roast). Dla mnie wosk pachnie dziwacznie, lekko slodko, a po chwili miejskim szaletem.
Martyna
30 kwietnia 2020
Słodki zapach syropu klonowego, ale jest po pewnym czasie dziwny i męczący..
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Rmigalda
Wachalam ten wosk u znajomej jest niesamowicie słodki w małym pomieszczeniu był wręcz gryzacy.
Zuzanna Barlog
Slodki killer :) Pahcnie troszke jak nalesniki z syropem klonowym
Alicja
Dziwny zapach. Od lat nie wąchałam syropu klonowego, ale z tego, co pamiętam, był słodki i tak jakby przypalony, lekko karmelowy. Tutaj na sucho czuć nieprzyjemną, sztuczną woń, zaś w paleniu - co bardzo mnie zdziwiło - rosół, rozcieńczoną przyprawę Maggi. Wanilii i ciasteczek trudno się tutaj doszukać. Coś tam słodkawego czuć, ale niewiele. Na dodatek wosk jest jakby zepsuty. Bardzo tłusty (lecz nie tak przyjemnie plastelinowy jak niektóre woski GC - po prostu zostawia ciemne plamy tłuszczu na skórze i opakowaniu), brudzący, no i ten zapach... Wieczko z opakowania bardzo łatwo odchodzi, właściwie samo odskakuje, więc może po prostu leżało rozszczelnione i stąd takie problemy zarówno z nośnikiem zapachu, jak i samym zapachem? Trudno powiedzieć. To już drugi (po Coffee Roast) nieudany zakup z GC i oby już ostatni. Na szczęście wiele innych cudownych zapachów z tej firmy trochę osładza nieliczne porażki i nadal pozostaje ona moją ulubioną.
szy
Podbijam opinie Alicji 1:1 (rowniez co do Coffee Roast). Dla mnie wosk pachnie dziwacznie, lekko slodko, a po chwili miejskim szaletem.
Martyna
Słodki zapach syropu klonowego, ale jest po pewnym czasie dziwny i męczący..